Na wystawie zobaczymy zarówno makiety baz księżycowych, modele łazików marsjańskich, rakiet i czujników, jak i opowiemy o kulisach projektów badawczych realizowanych z udziałem polskich specjalistów. Dowiemy się jaki kontekst kulturowo - społeczny kryje się za każdym z nich.
Ideą wystawy jest nie tylko pokazanie obiektów i narzędzi, ale przede wszystkim zaprezentowanie ludzi oraz ich zmaterializowanej motywacji, pasji i wiedzy. Nieraz będą to ciekawostki technologiczne, innym razem drugie dno problemów i wyzwań, z jakimi mierzyły się osoby, które stoją za realizacją. Skomplikowane procedury czy problemy z finansowaniem badań, mają duży wpływ na dzieło podboju kosmosu. Jak pokazuje historia, te powiązania i problemy potrafią spolaryzować się w ogromną siłę zarówno napędową, jak i destrukcyjną.
Zobaczyć wycinek tego, co się dzieje w kosmosie z udziałem Polaków. Mamy już udokumentowane osiągnięcia w postaci zaprojektowania łazików, napisania odpowiedniego software’u czy przygotowania elektroniki na potrzeby kosmiczne. Potrafimy robić rakiety suborbitalne i dostarczamy narzędzia do sond i satelitów. Nasi naukowcy badają wpływ radiacji na ludzkie ciało, projektują narzędzia dla astronautów, a także badają geologiczną strukturę Marsa. To nadal jednak nie wszystko. Kosmos to bowiem otaczająca nas energia, a ta jest przede wszystkim związana z ludźmi. Kosmos to rzesza entuzjastów i pasjonatów, którzy mają odwagę i chcą robić coś więcej. Eksplorować to, co dotychczas nieodkryte.
Hasło „We need more space” nie jest jednoznaczne. Symbolicznie odnosi się do wewnętrznej potrzeby zaspokajania głodu ciekawości świata. Często występuję wśród kosmicznych entuzjastów jako slogan lub naszywka na ubrania. Pod tą nazwą działa również polski serwis zajmujący się tematyką eksploracji kosmosu, którego działalność zostanie zaprezentowana na wystawie.
Patronat